Opis
Dokument o pisarzu Jarosławie Iwaszkiewiczu, jego żonie Annie i ich domu w Stawisku, widzianych oczami ich przybranego syna - Wiesława Kępińskiego, który w 2022 roku obchodził swoje 90. urodziny. Większość jego rodziny (matka, ojciec, dwóch braci i bratowa) zostali zamordowani przez Niemców w tak zwaną czarna sobotę - 5 sierpnia 1944 roku podczas rzezi Woli. Jemu szczęśliwie udało się uciec z miejsca egzekucji. Po wojnie pomieszkiwał trochę u starszej siostry, ale nie uczył się i nie pracował. Wszystko wskazywało na to, że zmarnuje sobie życie. Napisał wówczas list do 'Ekspressu Wieczornego' z prośbą o pomoc. Pierwszymi osobami, które zainteresowały się sierotą byli właśnie Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. W ten sposób Wiesław trafił do ich domu. Mówi, że narodził się wówczas po raz drugi. Opiekunowie zapewnili mu zarówno ciepły dom, jak i edukację. Iwaszkiewicz wkrótce zaczął traktować chłopca jak syna. Wiązało się to także z bólem spowodowanym wcześniejszą utratą nienarodzonego dziecka. Kępiński i Iwaszkiewicz przez lata wymieniali listy. To prawie 700 zapełnionych tekstem stron. Pod wpływem swojego przybranego ojca, Wiesław sam zaczął tworzyć krótkie formy literackie oraz malować.